05/07/2017

Nagroda Orfeusza Mazurskiego za Cno Alicji Bykowskiej-Salczyńskiej

   W sobotę 1 lipca wręczono Nagrodę im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „Orfeusz” za najlepszy tom poetycki roku oraz „Orfeusz Mazurski" za najlepszą książkę poetycką wydaną w Polsce północno-wschodniej. Decyzją jury w składzie prof. Jarosław Ławski (przewodniczący), Janusz Drzewucki, Antoni Libera i Bronisław Maj tegoroczną nagrodę „Orfeusza” otrzymała Małgorzata Lebda za tom Matecznik wydany przez Wojewódzką Bibliotekę i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, zaś nagrodę „Orfeusza Mazurskiego” otrzymała Alicja Bykowska-Salczyńska za tom Cno, który ukazał się nakładem Olsztyńskiego Oddziału SPP serii Biblioteka Autorów Warmii i Mazur. Prognozowane ulewy spowodowały, że uroczystostość wręczenia odbyła się w Domu Kultury w Rucianem Nidzie. 
   W laudacji zbioru Cno przewodniczący jury prof. Jarosław Ławski powiedział m.in.: 
   Tomik Alicji Bykowskiej-Salczyńskiej, poetki i autorki słuchowisk radiowych, związanej miejscem urodzenia z Ostródą, a pracy z Olsztynem, jest poetycką wyprawą w przestrzeni i czasie. Wyprawą w czas, gdy Warmię zasiedlali uciekinierzy z Wołynia, ocaleni z rzezi, kiedy tę Warmię opuszczali o statni Warmiacy i Niemcy. Jest to podróż w przestrzeń: na Wołyń, śladami dziadków i mamy, podróż tej, która „nie urodziła się Tam” (Uroczysko BRAK). Jak pisze poetka: „Mimo to pojechałam na Wołyń / w widzialne i niewidzialne nie do pojęcia Tam / Pojechałam na Wołyń, dotąd nie wróciłam / Zamieszkuję Uroczysko BRAK / Tam nawet trawy bolą / Nie chciałabym w nich rodzić / ani rodzić się, ani się umierać” (tamże). Bykowska-Salczyńska nie podążą drogą sentymentu wołyńskiego, nie popada we wzniosłe stylizacje trenu lub psalmu. Do nikogo nic nie woła i niczym nie pociesza. Jest to chłodna, zimna i przez to osobliwa wyprawa w królestwo partykuły „nie”. W królestwie „nie” i „nic” nikt nie czeka na podróżnika, nic nie ocala z życia i od zagłady życia. Nic też nie zostaje zapomniane i nic nie zostaje wybaczone. Liryczny podróżnik i świat, do którego powraca, pozostają wobec siebie obcy jak Niewybaczenie i Nierozumienie. (...) I to jest w tym tomie oryginalne: sprowokowanie czytelnika, by zapytał, czym cudza „niemiłość” odpłaci za „niemiłość” naszą… I kiedy się to skończy. Bez znaku zapytania.


   Podczas uroczystości publiczność wysłuchała wierszy finalistów w interpretacji Emilii Komarnickiej i w oprawie muzycznej Tria Sebastiana Wypycha z węgierskim cymbalistą Jeno Lisztesem. Nagroda Orfeusza została przyznana po raz szósty. Organizatorami są Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu i Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie. Patronat honorowy nad nagrodą objęli Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Glińskii, Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin i Pen Club Polska, natomiast patronami medialnymi są: TVP Kultura, Radio Olsztyn, Radio Białystok, dwumiesięcznik literacki Topos i Gazeta Olsztyńska.